Pełen słodyczy, kwiatów
i owoców, drzewny, ale i swieży zapach ukryty w prostym, niepozornym flakoniku. Byłam bardzo
mile zaskoczona jak po raz pierwszy powąchałam kompozycję. Proste opakowanie zmyliło
moje zmysły. Oczekiwałam czegoś ciężkiego, kwiatowego i banalnego, a tu mila
niespodzianka. Soczysta, drzewno-kwiatowa kompozycja. Słodka piwonia, mimoza i lilia wybijaj się jako pierwsze . Później bergamota, drzewo sandałowe i piżmo. Jest i wanilia, która delikatnie otula całą kompozycję. Wszystko w przyjemnej, orientalnej tonacji. Cytryna i czarna porzeczka nadają lekkości, dzięki czemu zapach jest idealnie zbalansowany.Perfumy długo utrzymują się
na skórze i zdecydowanie są wyczuwalne przez wszystkich dookoła, ale nie zabija. Idealny na wszystkie pory dnia i roku. Mi osobiście kojarzy mi się z Addict Christian Dior.
Piramida
zapachu
Nuta
głowy: wetyweria, paczula, bambus, bergamotka, cytryna i
koniczyna
Nuta
serca: drzewo sandałowe, piwonia, lilia, mimoza, jeżyna i kwiat
drzewa silkwood
Nuta
bazy: piżmo, ambra i wanilia
Wyczuwalne akordy:
drzewny, kwiatowy, zielone (trawa), ziemisty,
cytrusowy, słodki
Odrobina historii.
Perfumy zostaly wprowadzone na
rynek w 2000 roku
Kompozycja stworzona przez Alberto
Morillas, Jacques
Cavallier i Thierry
Wasser